Rozmowy o wszystkim i o niczym

Anneeczka

Nikogo nie ma. Crying or Very sad

No to ja się zbieram. Nie wiem, cy dzisiaj jeszcze będę, jutro będę mało, a jak na razie idę.

Anneeczka

Jestem.

Anneeczka

Lecę. Dzisiaj już mnie nie będzie, może jutro. Ale nie wiem dokładnie, bo jadę do Krakowa. Papa. :*****

ania1604

Witaj cywilizacjo! Przez 5 godzin nie miałam prądu. Zero tv, zero internetu. Windy nie działały. A puźniej jak już prąd włączyli, to internetu nie było przez prawei godzine. Myślałam, że zwariuje. Szkoda, że nikogo nie ma. Dzięki Aniu zaraz sobie ściągne.

Anneeczka

Jestem.
Aniu, mam małe pytanko: co było wczoraj w Dubidu? Aha, i jaką fryzurkę miała MS? Very Happy

Bardzo chciałabym to wiedzieć, bo widziałam jaką miała u Wojewódzkiego.

ania1604

Hej!
W dubidu śpiewała i dogadywała utoory jak to w dubidu. super zaśpiewała "Zimny drań" w duecie z norbim. Włosy miała rozpuszczone i takie troche pogręcone. Nie wiem jak mam Ci to opisać. Nie miała loków, ale to też nie była garbownica.

Anneeczka

Aha, dobra, dzięki. Dzisiaj byłam strasznie na sibie zła, że tego nie oglądnęłam. Miałam ochotę rzucić telewizorem o ścianę.

Jak wrażenia po teledysku, do którego podałam Ci linka? Very Happy

ania1604

Zbyt wiele nie widziałam, tylko cienie postaci, ale z tą muzyczką wrażenia są pozytywne.
Nie wyżywaj się na telewizorze. On nic nie zawinił Very Happy

Anneeczka

Kurcze, szkoda, że nie widziałaś...
No dobra, odpuszczę telewizorowi.

Wczoraj skończyłam następną zagadkę w opowiadaniu, myślę, że po mprzeczytaniu wrażenia będą pozytywne. Nawet zastanawiam się, czy nie zamieścić dzisiaj kolejnej części opowiadanka. Co ty na to?

ania1604

Dla mnie mozesz odrazu zamieścić wszystkie, ale to Twoje opowiadania i ty o tym decydujesz.
Właśnie telewizorowi odpuść, wyżyj się na radiu Very Happy

Anneeczka

Ale radia mi szkoda.

Jeszcze nie mam wszystkich części opowiadania, ale oki, piszę następną. Very Happy

Za jakieś pięć minutek będzie już wrzucona na forum.

ania1604

Oki. Ja za niedługo zniknę, o muszę isć do sklepu i wyprowadzić moje zwierzątko.

ania1604

Teraz ty mi gdzieś znikłaś. Muszę juz lecieć. Będe po południu. Ppapapa:*

Anneeczka

Jestem, ale widzę, ze Ciebie nie ma. No nic, trudno. Papa. :****

Dodałam następną część opowiadania.