Rozmowy o wszystkim i o niczym

Anneeczka

Nawet nie wiesz, jak ja się cieszę... ale jutro i tak lecę do lekarza, bo muszę dostac skierowanie do poradni alergologicznej i pewnie będę robiła prześwietlenie. No i przy okazji klupię sobie ten szampon!!!

ania1604

Jak ja nie lubię lekarzy. Współczuje.

Anneeczka

Ja też nie lubię, ale co mam zrobić. Wolę być zdrowa niż się męczyć. Jak miałas kiedyś chore zatoki, to wiesz jak to boli...

ania1604

W związku z konkursem. Szkoda, że zamknąłaś tamten temat. Oczywiście wszyscy sie ze mną zgodzą, że należy Ci się nagroda. A przecież sama nie mozesz sobie jej zrobić. Tak więc w dyplomikach nie jestem dobra, ale prezencik zrobiłam.

Jeszcze raz wielkie gratulacje

[link widoczny dla zalogowanych]

Anneeczka

Aniu, przepiękna!!! Takie będziemy robić! Tylko bardzo Cię proszę, żebyś wkleiła do tematu "Konkursy". Tam będą wszystkie dyploniki.

ania1604

Już wkleiłam.

Anneeczka

Widziałam. Very Happy

Właśnie piszę nową notkę na bloga.

ania1604

Fajnie. Ja muszę już lecieć. Papapa :*
Nie wiem czy będe puźniej. Jak mój brat przyjedzie to moze mi będzie trudno dostać sie do kompa.

Anneeczka

Papa. :*****

ania1604

Co tak pusto? Wstawać ludzie. Już po 10.

Anneeczka

Ja byłam u lekarza. Dostałam już pierwszą dawkę leków (Bioparox, Flavamed i Flixonase, okropne...) i jestem.

ania1604

Ja własnie skończyłam opowiadanko i też jestem. Znowu się nie wyspałam, przez pól nocy słuchałam muzyczki, bo usnąć nie mogłam. Wstałam przed 9.00. Włączyłam sobie radio. Zetka mnie denerwuje, a eska szumi więc pozostało mi RMFM. Ogólnie nudy.

Anneeczka

Ja też wczoraj wieczorem skończyłam ósmą część opowiadanka, zabrałam się za dziewiątą i nie mogłam zasnąć, bo rozmyślałam o niej.
Teraz sobie słucham muzyczki i mama obok mnie czyta sobie newsy o MZ. Jak jej pokazałam to, co znalazłam w necie, to była zszokowana "Co ta prasa nie wymyśli!".

ania1604

Dla kasy i sensacji prasa jest gotowa na wszystko. Takie bzdury wypisywać, to jest niedopuszczalne.

Anneeczka

Po prostu skandal!
Właśnie szukam inspiracji na nową notkę na bloga. I obrazków. Ech...